Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy. W 38. minucie kapitan Mikael Ishak wykorzystał podanie Alego Gholizadeha i precyzyjnym strzałem w dalszy słupek dał prowadzenie Lechowi. Po przerwie Cracovia zdołała wyrównać, jednak w 76. minucie Afonso Sousa popisał się fantastycznym uderzeniem z dystansu, zdobywając swoją dziesiątą bramkę w sezonie i przesądzając o zwycięstwie Kolejorza.
Trener Cracovii, Dawid Kroczek, przyznał po meczu, że jego zespół zrobił dużo, by zdobyć trzy punkty, ale to Lech strzelił o jedną bramkę więcej. Szkoleniowiec docenił kulturę gry swojej drużyny, choć wskazał na trudności w przeciwstawieniu się atakowi pozycyjnemu rywala. Niels Frederiksen, trener Lecha, podkreślił wymagający charakter spotkania, szczególnie w aspekcie gry bez piłki, gdzie Cracovia skutecznie pressingiem utrudniała grę gospodarzom.
Dla Lecha Poznań to trzecia wygrana z rzędu, która pozwoliła im zrównać się punktami z Rakowem Częstochowa. O mistrzostwie Polski zadecyduje ostatnich pięć kolejek sezonu.
0 komentarzy